Loch Ness Monster Nessi … Dinozaur Nessi


Opowieści czasami przeradzają się w legendy, 
a ich postaci dzięki naszej wyobraźni ożywają. 
W każdej legendzie kryje się ziarenko prawdy 
motywując niektórych do zgłębiania tematu 
i prowadząc do ciekawych odkryć. 

Opowieści o Nessi zwabiły mnie jakiś czas temu 
nad przepiękne szkockie jezioro, gdzie rzekomo ją widziano. 
Nie wypatrzyłam jej, lecz szkockie krajobrazy tak mnie zauroczyły, 
że wielokrotnie tam wracałam - i mam nadzieję - wracać będę. 


Nessi trafiła do Łucji, której fascynacja dinozaurami 
trwa od kilku lat, a wiedzą o nich może zaskoczyć wielu dorosłych. 
Teraz wspólnie mogły wybrać się nad polskie jezioro :)

Serdecznie dziękuję Mamie Łucji za udostępnienie zdjęcia 
i zgodę na jego publikację. 


Nessi w tej postaci wcale a wcale nie jest 'potworem z jezior'; 
to miły dinozaur o długości ok. 32cm 
wykonany z włóczki bawełnianej, 
która jest miła w dotyku i odporna na intensywne użytkowanie. 
Wszystkie elementy zostały starannie połączone 
i stanowią integralną całość. 
Od Mamy Łucji wiem, że w zależności od nastroju 
zmieniać się będzie kolor jej kokardki :) 


Możliwe jest ponowne wykonanie Nessi 
na wzór i podobieństwo prezentowanej na zdjęciach, 
także w innych wariantach kolorystycznych. 

Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu 
za pośrednictwem formularza Contact obok 
lub via e-mail: lalkacrochetka@gmail.com


Serdecznie dziękuję za odwiedziny 
i zapraszam ponownie :)
Nessi zyskała sympatię i wyróżnienie 
organizatorów i uczestników 
Ginx Craft Link Party February 

Dziękuję :) 

Posts Tagged with… , , , , , , ,

Komentarze

    • lalkacrochetka

      so nice to know you like my Nessie 🙂 the photo was taken by Mum of her new friend, Lucia on polish lake. I have been at Loch Ness few years ago and – like you – fall in love with this place!

  1. Wielkie Małe Pasje

    Szkocja to jedno z najpiękniejszych miejsc do zwiedzania i odpoczynku wśród malowniczych zamków i jezior. Mój syn co roku jeździł do Szkocji na obozy językowe, ale w tym roku niestety musiał zrezygnować (wiadomo czemu). Mamy w domu kilka figurek Nessi, ale żadna nie oddaje uroku Twojego dinozaura Justynko! Śliczny wyszedł! Nie dziwię się, że jego mała właścicielka zachwycona :).
    Buziaki Justynko!

    • lalkacrochetka

      dziękuję, Justynko 🙂 chyba mogę wyobrazić sobie ból i tęsknotę Twojego Syna – przechodzę to samo i ogromnie tęsknię za tymi miejscami i klimatem Szkocji; teraz nawet ich pogoda nie wydaje się tak straszna 😉
      Pozdrawiam cieplutko :*

  2. Luiza Słuszniak

    Skądinąd wiem, że są przedszkolaki przedszkolaki, które kochają dinozaury bardziej niż misie, pieski, kotki i króliczki 🙂 Wiele bym dała, by zamiast kilkudziesięciu nie zawsze sympatycznych z wyglądu “dinusiów” zamieszkał z nami jeden śliczny Nessi…

    • lalkacrochetka

      dziękuję 🙂 bardzo miło to czytać :* mnie ucieszył fakt, że dinozaury nie są już typowo ‘chłopackim’ tematem i coraz więcej dziewczynek interesuje się nimi 🙂

    • lalkacrochetka

      dziękuję 🙂 chętnie bym już ją powypatrywała, nawet wiedząc, że marne szanse by ją dostrzec, ale te widoki wokół jej jeziorka, te szkockie krajobrazy! eh! jak ja za tym tęsknię!

    • lalkacrochetka

      dziękuję za tak miłe słowa 🙂 wiele dla mnie znaczą, ponieważ wiem, że pochodzą od osoby dla której szydełko ma niewiele tajemnic 🙂

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *